My leather-bound "Ichabod Crane" journal and brass-ferrule dip pen with peacock feathers on top of my "Virginia Woolfe" writing tablet, replete with ink holder, vintage ink bottle--and rose cyclamen ink! The tablet was especially created for me by antique dealer and restorer Gerry Esposo, father of Lady, a former college student of mine.

2006 Book-Signing at Tiendesitas, Pasig City, sponsored by Anvil Publishing, Inc. Photo by fellow-writer and colleague Boy Martin. My writing "paraphernalia," as Boy calls them, from Left to Right: portable neo-classical mahogany campaign desk organizer with miniature drawers and shelves; paraffin oil lamp; silver seal ring; goose-feather quill pen; brass Italian monogram seal; tin box of sealing wax sticks, Sailor ink bottle with orange fountain pen ink; and portable campaign writing box; all on top of my green satin gypsy tablecloth embroidered with gold stars. I bring my own cloth because co-sponsors are alarmed whenever I spill sealing wax and fountain pen ink.

In this photo I am signing a book for Boy, wearing my signature antique "vampire" bat ring with a black star sapphire from Khabul. A fan is reading a volume from my Sitio Catacutan Series in the background. Yes, I do wear glasses when I read, write, and paint, but I can manage without distance glasses.

After signing this book Boy and I had a long conversation about our country's current political and economic situation, and how the efforts of our classmates Emman Lacaba, Bill Begg, and company, who were tortured and killed during the early martial law years, seem to have come to naught.

Sunday, June 14, 2009

Feature Article from Dialog 6 2009 (Poland), a journal of the International Theatre Institute, after Polish dramaturg Malgarzota Semil's viewing of my full-length play Saan Ba Tayo Ihahatid Ng Disyembre? at Philippine Educational Theater Association (PETA) in March 2009.

SCENA
FILIPIÑSKA
Ma³gorzata Semil
FILIPINY: (OD)BUDOWA TO¯SAMO.CI
1.
Trudno o lepszy punkt wyj.cia do
uwag o Filipinach i kulturze teatralnej tego
kraju ni¿ swoisty spektakl wykonywany
codziennie przez Carlosa Celdrana, z wykszta
³cenia plastyka, który trzy lata spê-
dzi³ jako cz³onek znanego eksperymentalnego
nowojorskiego zespo³u teatralnego
The Blue Man Group. Ubrany w barong
tagalog, tradycyjny strój filipiñski i . równie
¿ tradycyjny . czarny cylinder, Celdran
przychodzi codziennie na plac przed katedr
¹ w Manili. Na zabytkowym s³upie
milowym stawia radiomagnetofon, z przewieszonej
przez ramiê torby wyjmuje chor
¹giewkê . miniaturê flagi narodowej .
i po³o¿ywszy rêkê na sercu, intonuje hymn
pañstwowy. Po³owa zgromadzonych podejmuje
.piew: to Filipiñczycy, przywykli,
¿e przedstawienia zaczynaj¹ siê od
od.piewania hymnu. Nastêpnie Carlos
prowadzi grupê zebranych mniej wiêcej
trzydziestu osób na dwugodzinny spacer
po Intramuros, najstarszej czê.ci Manili.
Podczas drugiej wojny .wiatowej stolica
Filipin ucierpia³a w równym stopniu, co
Warszawa. Autentycznych zabytków jest
niewiele; Intramuros to okolone murem
i fos¹ stare miasto, wielko.ci¹ zbli¿one do
warszawskiego, i podobnie jak warszawskie
w znacznej czê.ci odbudowane.
Fot. Ma³gorzata Semil
MA£GORZATA SEMIL
162
SCENA
FILIPIÑSKA
Carlos pokazuje .wi¹tynie zbudowane
przez Hiszpanów, ale i resztki fortu Santiago,
gdzie pod koniec dziewiêtnastego
wieku stracono bohatera narodowego, pisarza
Jose Rizala, który swoj¹ twórczo.ci¹
zainicjowa³ powstanie przeciw kolonizatorom.
Trasa obejmuje ruiny Ateneo de
Manila, pierwszej prowadzonej przez Jezuit
ów wy¿szej uczelni na Filipinach, ko-
.ció³ .wiêtego Augustyna, gdzie pod koniec
wojny Japoñczycy wymordowali ponad
sto dwadzie.cia tysiêcy cywilów. Carlos
zwraca uwagê na ocala³e detale, .wiadcz
¹ce o przedwojennej wspania³o.ci Manili,
uchodz¹cej niegdy. za Pary¿ Wschodu
(na potwierdzenie ma stare fotografie).
Chce te¿ pokazaæ, jak Filipiñczycy absorbowali
elementy kultury swoich kolonizator
ów (po Hiszpanach w 1908 roku Filipiny
przejêli Amerykanie z zamiarem
uczynienia ich kolejnym stanem), naje.d.-
ców czy partnerów handlowych, jak Chiñ-
czycy. Tworzenie siê tego melan¿u kultur
. azjatyckiej, iberoamerykañskiej, europejskiej
i pó³nocnoamerykañskiej . oraz
jego przejawy we wszystkich aspektach
¿ycia (od jêzyka, poprzez obyczaje, kuchni
ê, gusta) to g³ówny temat opowiadanych
z niezwyk³¹ swad¹ i dowcipem historii
i anegdot. Przewodnik ilustruje je coraz to
nowymi rekwizytami, wyjmowanymi
z wielkiej torby, i muzyk¹ puszczan¹ z magnetofonu.
Za koronny przyk³ad synkretyzmu
Carlos podaje kamienne chiñskie
lwy przy wej.ciu do ko.cio³a katolickiego
oraz narodowy deser pod nazw¹ halohalo,
na który sk³adaj¹ siê wszystkie mo¿-
liwe owoce i s³odko.ci.
.Nie mogê zmieniæ wygl¹du Manili .
mówi Carlos . ale mogê zmieniæ to, jak siê
j¹ postrzega, wskazaæ, ¿e za tym, co widzimy
na co dzieñ, kryj¹ siê prawdziwe skarby.
. Tym samym wp³ywa tak¿e na to, jak
postrzega siê kulturê Filipin w ogóle. Filipi
ñczykom, zw³aszcza tym, którzy mieszkaj
¹ za granic¹, doskwiera poczucie, ¿e
zatracili swoj¹ to¿samo.æ. Jednak tu, na
miejscu, te¿ nie mamy poczucia to¿samo-
.ci . mówi Carlos . i jest nam z tym dobrze.
Bo jak zdefiniowaæ to¿samo.æ narodow
¹ mieszkañców siedmiu tysiêcy wysp,
mówi¹cych przesz³o osiemdziesiêcioma
jêzykami?
2.
Gdyby.my poszli inn¹ tras¹, po której
oprowadza Carlos Celdran . .ladami Imeldy
Marcos . trafiliby.my do obchodz¹cego
w³a.nie czterdziestolecie istnienia gigantycznego
centrum kultury Cultural Centre
of the Philippines (CCP). By³o ono oczkiem
w g³owie pani prezydentowej, chc¹cej
uchodziæ za mecenasa kultury. Budowla
wzniesiona na wydartych morzu terenach,
na grz¹skim gruncie by³a jedn¹ z wielu niezwykle
kosztownych zachcianek pierwszej
damy. Powstawa³a za pieni¹dze przeznaczone
na edukacjê, bez wizji co do celów,
jakie mia³aby spe³niaæ. Chyba ¿e mowa
o najwiêkszej z piêciu sal widowiskowych,
na osiem tysiêcy widzów, której pierwszym
przeznaczeniem by³ wymy.lony przez
Imeldê konkurs piêkno.ci.
Fot. Ma³gorzata Semil
FILIPINY: (OD)BUDOWA TO¯SAMO.CI
163 SCENA
FILIPIÑSKA
W ca³ym kompleksie, finansowanym
z pieniêdzy rz¹dowych, mie.ci siê obecnie,
oprócz wspomnianych sal widowiskowych,
miêdzy innymi kilka galerii i biblioteka.
Swoje siedziby maj¹ tu dwa sta³e zespo³y
folklorystyczne, dwa zespo³y baletowe,
dwie orkiestry, zespó³ madrygalistów oraz
utworzony w 1987 roku, czyli ju¿ po obaleniu
Marcosów, filipiñski teatr narodowy,
Tanghalang Pilipino. Na Filipinach jest wiele
teatrów i zespo³ów, ale dwa najwa¿niejsze
teatry instytucjonalne to w³a.nie Tanghalang
Pilipino oraz powo³ana do ¿ycia
znacznie wcze.niej, w 1967 roku, pozarz¹-
dowa organizacja PETA, czyli Philippine
Educational Theatre Association.
Obecno.æ hiszpañska na Filipinach sprawi
³a, ¿e niezale¿nie od licznych i bardzo
urozmaiconych tradycyjnych form widowiskowych,
ju¿ od dziewiêtnastego wieku znany
by³ tam teatr w pojêciu europejskim.
Przewa¿aj¹ca wiêkszo.æ utworów grana
by³a po hiszpañsku, nawet wówczas, gdy
dotyczy³a tematyki lokalnej. Z form teatralnych
Hiszpanie zaszczepili Filipiñczykom
zarzuelê. Z kolei Amerykanie, przynosz¹c
Filipinom system demokratyczny i narzucaj
¹c jêzyk (konstytucja Filipin jest napisana
po angielsku), przynie.li te¿ system edukacyjny,
a co za tym idzie otworzyli teatr na
dorobek dramaturgiczny Zachodu . tak¿e za
po.rednictwem filmu. Do ju¿
rozpowszechnionej tradycji
zarzueli dorzucili musical.
Wci¹¿ natomiast nie by³o dramatu
pisanego po filipiñsku,
czyli w tagalog. Ju¿ od zakoñ-
czenia drugiej wojny .wiatowej
w.ród ludzi uprawiaj¹cych
teatr zawodowo lub pó³zawodowo
(na przyk³ad w teatrach
uniwersyteckich) narasta³o poczucie,
¿e trzeba stworzyæ w³asny,
filipiñski teatr i dramat.
Odpowiedzi¹ na to zapotrzebowanie
by³a dzia³alno
.æ PETA. Trudno przeceniæ dzia³alno
.æ tej grupy entuzjastów . artystów i spo-
³eczników . którzy pod wodz¹ Cecile
Guidote-Alvarez postanowili .upowszechnia
æ i rozwijaæ sztukê teatru na Filipinach..
Od pocz¹tku dzia³alno.æ PETY przebiega-
Nowy gmach PETA.
MA£GORZATA SEMIL
164
SCENA
FILIPIÑSKA
³a dwutorowo. Jeden nurt polega³ na pracy
u podstaw, na dzia³alno.ci edukacyjnej
i wprzêganiu, czy te¿ wykorzystywaniu teatru
do zadañ spo³ecznych (jak zajêcia teatralne
dla dzieci ulicy), na wspomaganiu
rozlicznych zespo³ów, rozproszonych po
ca³ym kraju, czêsto uprawiaj¹cych formy
tradycyjne, i tworzeniu swego rodzaju sieci.
Równolegle za. budowano podstawy instytucjonalnego
teatru artystycznego.
Pierwszym krokiem by³o utworzenie zespo-
³u aktorskiego (Kalinangan Ensemble).
Aby aktywnie wspomagaæ w³asn¹ dramaturgi
ê, organizowano warsztaty, czytanie
nowych sztuk i co miesi¹c dawano premier
ê. Przez sze.æ lat realizowano cotygodniowe
widowisko telewizyjne oparte na dramacie
i prozie filipiñskiej, realizowano s³uchowiska
radiowe. Ogromne znaczenie
mia³y inscenizacje wspó³czesnych utworów
.wiatowych . z jednej strony Brechta,
z drugiej absurdystów (Becketta, Ionesco,
Geneta, Pintera . a tak¿e Mro¿ka) oraz zapraszanie
artystów zagranicznych do re-
¿yserowania, prowadzenia warsztatów
i seminariów. Ze szczególn¹ wdziêczno.-
ci¹ wspominany jest tu Czech Ladislav
Smoèek i enerdowski propagator Brechta
Kurt Bennewitz, ale tak¿e amerykañski
re¿yser Brooks Jones oraz Ellen Stewart.
PETA, która znalaz³a sobie tymczasow
¹ siedzibê w ruinach Fortu Santiago w Intramuros,
wkrótce sta³a siê wylêgarni¹ talent
ów pisarskich, szko³¹ dla aktorów teatralnych
i filmowych oraz re¿yserów,
a przede wszystkim teatrem. Zaistnieli
w nim publicznie miêdzy innymi tacy dramatopisarze,
uchodz¹cy do dzi. za najwybitniejszych,
jak autor pierwszej filipiñskiej
sztuki modernistycznej Paul Dumol, Tony
Perez i Malou Jacob, oraz re¿yserzy Lino
Brocka (znany w Europie jako re¿yser filmowy)
i Nonon Padilla (pó.niejszy dyrektor
artystyczny Tanghalang Pilipino). Po
blisko czterdziestu latach od swego powstania
PETA, która w latach stanu wyj¹tkowego
(1972-1981) prze¿ywa³a trudne chwile
w zwi¹zku ze swoim zaanga¿owaniem spo-
³ecznym, dorobi³a siê wreszcie . g³ównie
dziêki funduszom zagranicznym . w³asnej
siedziby. W 2006 roku otwarto niezbyt
du¿y, ale bardzo funkcjonalny budynek,
w którym oprócz sali widowiskowej, któr¹
mo¿na dowolnie kszta³towaæ, znalaz³o siê
miejsce dla biblioteki, centrum dokumentacji,
galerii oraz sal prób i sal studyjnych
pozwalaj¹cych realizowaæ wszystkie zadania
edukacyjne.
3.
Wspomniany ju¿ filipiñski teatr narodowy,
Tanghalang Pilipino, ma sta³y profesjonalny
zespó³ i prowadzi studio aktorskie,
którego absolwenci zasilaj¹ zespó³
podstawowy oraz inne teatry, kszta³ci te¿
re¿yserów. Daje do dziesiêciu premier w sezonie,
wystawiaj¹c klasykê i dramaturgiê
wspó³czesn¹; stara siê pozyskaæ nowe sztuki
rodzime. Sporo gra w obje.dzie, co wynika
z jego statusu, w który wpisane jest
upowszechnianie teatru.
Wydarzeniem artystycznym ostatniego
sezonu w Tanghalang Pilipino, przebiegaj
¹cego pod has³em To¿samo.æ i zmiana,
a po.wiêconego .ukazywaniu jednostki
mierz¹cej siê ze zmianami w swoim ¿yciu
i w otaczaj¹cym j¹ .wiecie., by³a inscenizacja
sztuki Golden Child (Z³ote dziecko)
Amerykanina Henry.ego Hwanga, zdobywcy
nagród Pulitzera (pierwszego Azjaty,
który tê nagrodê otrzyma³) i OBIE. Ale
prawdziwym przebojem jest . wpisuj¹cy
siê zreszt¹ w temat . musical Zsazsa Zaturnnah,
ze muzikal. Tytu³owa bohaterka
jest supermenk¹, która przybywa na ratunek
prowincjonalnemu w³a.cicielowi salonu
piêkno.ci, nieporadnemu ch³opakowi
o nie do koñca zdecydowanej orientacji
seksualnej, oraz ca³emu miasteczku. Zagra-
¿aj¹ im monstrualna ¿aba a tak¿e dru¿yna
agresywnych Amazonek z kosmosu. W rzeczywisto
.ci Zsazsa Zaturnnah jest wcieleniem
naszego bohatera . tê postaæ przybieFILIPINY:
(OD)BUDOWA TO¯SAMO.CI
165 SCENA
FILIPIÑSKA
ra on nieoczekiwanie, gdy po³knie znaleziony
tajemniczy kamieñ. Pokonanie wrog
ów miasteczka przydaje mu wiary we w³asne
si³y a tak¿e . byæ mo¿e . pozwala zdecydowa
æ o swoim przysz³ym losie: czy ma
rozpocz¹æ nowe ¿ycie z zakochanym w nim
s¹siadem. Królowa Amazonek za., po-
³kn¹wszy kamieñ, wypowiada niew³a.ciwe
zaklêcie i zmienia siê w .winiê.
Historyjka ta, ubarwiona niezbyt porywaj
¹c¹, nieco soulow¹ muzyk¹ disco filipino,
zagrana z doci.niêciem peda³u, bez
¿adnego dystansu, mo¿e siê wydawaæ do.æ
osobliwym wyborem repertuarowym na
scenie narodowej. Tyle ¿e Zsazsa Zaturnnah,
bohaterka komiksu wymy.lonego
w 2002 roku przez rysownika Carlo Vergar
ê, jest na Filipinach postaci¹ kultow¹
(szczególnie w .rodowiskach gejowskich).
Wydanie ksi¹¿kowe przygód Zsazsy otrzyma
³o wa¿n¹ nagrodê literack¹. Nied³ugo
potem powsta³ film. Skomponowany
w 2006 musical bi³ rekordy powodzenia.
Komiksowa proweniencja bohaterki usprawiedliwia
kiczowato.æ spektaklu, a fakt, ¿e
prawzorem dla niej i jej przygód by³y jeszcze
wcze.niejsze opowie.ci popularne, pozwala
dostrzec w ca³ym zjawisku kolejny
przejaw kulturalnego metisa¿u. .Zsazsa, jak
wiadomo, jest nie tylko uwielbiana, ale te¿
dobra na wszelkie k³opoty . tak¿e finansowe
., pisz¹ wprost dyrektorzy teatru w programie.
Nie bez racji: ju¿ po pierwszych
przedstawieniach trzeba by³o przenie.æ
spektakl do wiêkszego audytorium.
4.
PETA i Tanghalang Pilipino, dwie stabilne
instytucje, stanowi¹ obecnie podstaw
ê filipiñskiego teatru zawodowego, ale
do.æ wa¿n¹ rolê odgrywaj¹ tak¿e teatry uniwersyteckie,
które dla m³odych ludzi s¹
wstêpem do kariery artystycznej. Mia³am
okazjê obejrzeæ niektóre produkcje tych
teatrów podczas trzeciego festiwalu teatrów
uniwersyteckich Ikatlong Tanghal tocz¹cego
siê 10-14 lutego 2009. Zgromadzi³ osiem
przedstawieñ, .wiadcz¹cych, ¿e to teatr
bardzo zaanga¿owany, ciekawy i na dobrym
poziomie.
Zw³aszcza dwa przedstawienia zas³uguj
¹ na uwagê. Dula Ta (Bawmy siê) z uniwersytetu
z Santos City na Mindanao, wyspie,
na której nie ustaj¹ walki z d¹¿¹c¹ do
secesji partyzantk¹ muzu³mañsk¹, ukazuje
Romeo F. Narvaez Dula Ta, MSU-Kapapagariya, Santos City 2008, re¿. Romeo F. Narvaez.
MA£GORZATA SEMIL
166
SCENA
FILIPIÑSKA
stan wojny z perspektywy dwójki dzieci.
Ch³opiec i dziewczynka chc¹ siê razem
bawiæ . dzieci nie s¹ .wiadome, ¿e nale¿¹
do przeciwnych obozów, dopóki nie wkroczy
miêdzy nie rzeczywisto.æ i .mieræ.
Zagrane to by³o skromnie, bez przerysowañ
przez aktorów, którzy nie próbowali udawa
æ dzieci. Drugie przedstawienie, bardzo
dynamiczne i zrealizowane z rozmachem
przez zespó³ z Uniwersytetu Aquinas
w Legzapi na wyspie Luzon, to satyryczny
agitprop, który .wietnie sprawdzi³by siê na
ulicy. Rzecz dotyczy wyspy Rapu-rapu,
gdzie za przyzwoleniem przekupnych
w³adz eksploatacja odkrywkowych z³ó¿
z³ota doprowadzi³a do katastrofy ekologicznej
i rozpadu wyspy. Przedstawienie jest ha-
³a.liwe, kolorowe, pos³uguje siê transparentami
i maskami oraz bardzo wyrazistymi
znakami; na przyk³ad wyciête z kartonu
m³oty pneumatyczne stanowi¹ jednocze.nie
narzêdzie gwa³tu na symbolizuj¹cej wyspê
biednej wie.niaczce. Korupcja, rabunkowa
gospodarka . jak w tym przedstawieniu .
a do tego kwestia spo³ecznych kosztów
masowej emigracji, g³ównie kobiet, to nieomal
dy¿urne tematy najnowszej twórczo-
.ci teatralnej.
Kultywowanie sztuki etnicznej i podkre
.lanie jej ró¿norodno.ci przy równoczesnym
szukaniu jedno.ci, ci¹g³e pytania
o istnienie to¿samo.ci narodowej . to problemy,
z którymi borykaj¹ siê i twórcy,
i w³adze kulturalne.
Nie do koñca bowiem ma racjê wspomniany
wy¿ej przewodnik po Manili, Carlos
Celdran, twierdz¹cy, ¿e Filipiñczyków
nie gnêbi problem to¿samo.ci kulturowej
i narodowej. W rozmowach z nimi mo¿na
dowiedzieæ siê o szczególnym paradoksie:
choæ Hiszpanie rz¹dzili tu przez kilka stuleci
a Amerykanie znacznie krócej . to w³a-
.nie ci drudzy pozbawili Filipiñczyków historii
i to¿samo.ci. .Ucywilizowali. ich,
narzucili im swój jêzyk i system o.wiatowy
. i odciêli od korzeni kulturowych.
Dzisiaj zadaniem artystów jest odwrócenie
tego procesu, podjêcie próby stworzenia
nowej syntezy uwzglêdniaj¹cej zarówno
tradycjê, jak i wspó³czesno.æ.
5.
Do twórców, którzy podejmuj¹ tak¹ pró-
bê, zaliczyæ mo¿na z pewno.ci¹ Tony.ego
Pereza (rocznik 1952), którego sztukê drukujemy
w tym numerze. Jest z wykszta³cenia
psychologiem klinicznym i religioznawc
¹, absolwentem Ateneo de Manila. Podobnie
jak uchodz¹cy za pierwszego dramatopisarza-
eksperymentatora Paul Dumol i re-
¿yser Nonon Padilla, jeszcze na studiach
zaanga¿owa³ siê w dzia³alno.æ sceniczn¹
w teatrze Dulaang Sibol i ju¿ jako szesnastolatek
zacz¹³ wspó³pracowaæ z PETA.
Oprócz sztuk teatralnych i telewizyjnych,
scenariuszy filmowych, wierszy i tekstów
Tony Perez
FILIPINY: (OD)BUDOWA TO¯SAMO.CI
167 SCENA
FILIPIÑSKA
piosenek, pisze opowiadania. Za twórczo.æ
literack¹ odebra³ wiele nagród, miêdzy innymi
zaliczono go do stu najwybitniejszych
pisarzy stulecia niepodleg³o.ci (1898-1998).
Perez, którego twórczo.æ zebrana jest
w czterdziestu tomach (!), pisze te¿ ksi¹¿ki
po.wiêcone tematyce religioznawczej (miê-
dzy innymi interesuje siê santeri¹) i spirytystycznej.
Jeszcze jako wyk³adowca na Ateneo
de Manila za³o¿y³ grupê m³odych spirytyst
ów i nadal z ni¹ wspó³pracuje. Zajmuje
siê równie¿ malarstwem, a jego prace, .prerafaelickie
oleje. . jak sam o nich mówi .
wielokrotnie eksponowano na wystawach
indywidualnych i zbiorowych. Zrezygnowa³
z kariery akademickiej i pedagogicznej,
twierdzi, ¿e nie jest i nie chce byæ pisarzem
komercyjnym. Na ¿ycie zarabia od dwudziestu
lat jako pracownik ambasady amerykañ-
skiej w Manili.
Na obwodnicy pó³nocnej, najpopularniejsza
sztuka Pereza, która ma tak¿e wersj
ê filmow¹, pochodzi z 1985 roku, kiedy
otrzyma³a trzeci¹ nagrodê na konkursie dramatopisarskim
CCP. Premiera, w re¿yserii
Nonona Padilli, z którym Perez wspó³pracuje
od czasu studiów, odby³a siê w Tanghalang
Pilipino trzy lata pó.niej. Sztuka
stanowi trzeci¹ czê.æ trylogii zatytu³owanej
Tatlong Paglalakbay (Trzy podró¿e).
Pozosta³e dwie to Bombita (1981) i Biyaheng
Timog (1984). Wszystkie trzy osadzone
s¹ w konkretnych realiach spo³ecznych,
rozgrywaj¹ siê wspó³cze.nie, a ich
akcja toczy siê w pojazdach: Bombita
w d¿ipie, Biyaheng Timog w konwoju piê-
ciu samochodów. Inspirowane s¹ jednak
przygodami bohaterów ludowego eposu,
trzech braci, którzy wyruszaj¹ na poszukiwanie
mitycznego ptaka Adarna, ptaka ¿ycia.
Podró¿ stanowi metaforê poszukiwañ
siebie. Bohater pierwszej ze sztuk, Pedro,
jest wojskowym, który szuka wolno.ci osobistej,
a w rezultacie ucieka od rzeczywisto
.ci. Bohater drugiej sztuki, Diego, ambitny
artysta, w nadziei na znalezienie mi-
³o.ci odwzajemnionej, wik³a siê w skomplikowane
zwi¹zki rodzinne i popada
Tony Perez Na obwodnicy pó³nocnej, Fine Arts Theatre 2008, re¿. Joshua Deocareza.
MA£GORZATA SEMIL
168
SCENA
FILIPIÑSKA
w nerwicê. Wedle komentarza samego
autora, trzeci z bohaterów, kompozytor
z Na obwodnicy pó³nocnej, chce wys³ucha
æ .piewu Adarny, by przed³u¿yæ ¿ycie
ukochanej.
W podró¿y rozgrywa siê wiele dramat
ów . mówi Perez. . Cz³owiek, maj¹c ograniczone
mo¿liwo.ci ruchu, koncentruje siê
na my.lach i uczuciach. Uwiêzienie w jednej
przestrzeni sprawia, ¿e ludzkie relacje
siê intensyfikuj¹.
Drug¹ trylogiê dramatyczn¹, któr¹ Perez
rozpocz¹³ w latach dziewiêædziesi¹tych
i nazywa swoj¹ .Kaplic¹ Sykstyñsk¹.,
ukoñczy³ dopiero w ubieg³ym roku sztuk¹
Saan ba tayo ihahatid ng Disyembre? (Dok
¹d prowadzi nas grudzieñ?). Tym razem
wszystkie trzy dramaty dotycz¹ przedstawicieli
jednej rodziny . ale ka¿dy z nich
mo¿e funkcjonowaæ oddzielnie. Perez znów
powo³uje siê na archetypy i w¹tki z Ibong
Adarna, choæ podobnie jak poprzednio,
¿adnych dos³ownych odniesieñ nie ma i akcja
rozgrywa siê we wspó³czesnych realiach.
Zamiarem autora by³o . jak twierdzi
. ukazanie Filipiñczyka jako kochanka.
Motywem przewodnim rzeczywi.cie
jest mi³o.æ, przyja.ñ, wierno.æ, zdrada
i niemo¿no.æ wyboru; w tle za. jest proces
twórczy. Pierwsze dwie sztuki: Oktubre,
Noong Tayo.y Nagmamahalan Pa (Pa.-
dziernik, kiedy jeszcze siê kochali.my)
i Nobyembre, Noong Akala Ko.y Mahal
Kita (Listopad, kiedy my.la³em, ¿e ciê kocham)
to psychologiczne dramaty, trójk¹ty
lub je.li kto. woli melodramaty, w których
rozdarte emocjonalnie postaci prze¿ywaj¹
piek³o, a niemo¿no.æ dokonania wyboru
prowadzi je do autodestrukcji. Wed³ug Nonona
Padillo, który wszystkie trzy wyre¿yserowa
³ (pierwsze dwa w Taghalang Pilipino
w latach 1992 i 1994, a trzeci w 2009
w PETA) Oktubre. to wariacja na temat
Przy drzwiach zamkniêtych, w której kobieta
jednakowo silnie zaanga¿owana uczuciowo
z dwoma mê¿czyznami ucieka w depre-
Tony Perez Saan ba tayo ihahatid ng Disyembre?, PETA 2008, re¿. Nonon Padilla.
169
SCENA
FILIPIÑSKA
sjê. W Nobyembre. bohater zatraca siê
i pogr¹¿a w totalnej izolacji, nie mog¹c
wybraæ miêdzy kobiet¹, która kocha w spos
ób wyidealizowany, a kobiet¹ która go
poci¹ga zmys³owo.
Trzecia ze sztuk, te¿ oparta na trójk¹-
cie, jest daleka od bana³u i w zakoñczeniu
przynosi postaciom pojednanie i swego rodzaju
ukojenie. Jest rok 1965. Bohater sztuki,
cierpi¹cy na bli¿ej niesprecyzowane problemy
psychiczne, zapewne schizofreniê,
porzuca na jaki. czas dom, wyje¿d¿a do
Ameryki, a kiedy powraca, odkrywa, ¿e
jego ¿ona zwi¹za³a siê z jego najlepszym
przyjacielem i w dodatku spodziewa siê
dziecka. M¹¿ ¿¹da, by ¿ona zdecydowa³a,
z kim chce byæ, a gdy ta odmawia jakiegokolwiek
dzia³ania, domaga siê, by przyjaciel
pope³ni³ samobójstwo. Co te¿ ten czyni.
Ale czy na pewno? Czy strzelaj¹c do
siebie, zabija siê? I czy w ogóle dosz³o do
zdrady? Byæ mo¿e bohater tylko tak widzi
rzeczywisto.æ? Jest to ca³kiem mo¿liwe, bo
w kolejnych aktach (rozgrywaj¹cych siê na
przemian w 1965 roku i w 2008) przyjaciel
nadal funkcjonuje. Ale te¿ równie dobrze
mo¿e to byæ jego duch. W obu p³aszczyznach
czasowych pojawia siê te¿ wnuczka
g³ównego bohatera, która w 1965 jeszcze
siê nie urodzi³a, niemniej przybywa z przysz
³o.ci, by ingerowaæ w ¿ycie dziadków. W
planie wspó³czesnym wnuczka i jej m¹¿
usi³uj¹ poznaæ prawdê o przesz³o.ci, wchodz
¹ w role przodków, analizuj¹c zasady ich
wyborów, ró¿ne mo¿liwe wersje ich .mierci
i mechanizm pamiêci. Dopiero fina³ rzuca
.wiat³o na przebieg wydarzeñ. Niczym deus
ex machina pojawia siê odziedziczony po
dziadkach kuferek zawieraj¹cy korespondencj
ê z przyjacielem, z której wynika, ¿e
nie pope³ni³ on samobójstwa, lecz . aby
uratowaæ ma³¿eñstwo przyjació³ . wyjecha³
z kraju na zawsze. M³odzi analizuj¹ te¿
w³asny, niezbyt udany zwi¹zek i dopiero
w epilogu prze³amuj¹ wzajemne opory, pojednani
wokó³ spraw rodzinnych . i tych
przesz³ych, i zwi¹zanych z oczekiwanym
dzieckiem. Symbolem tego pojednania
i harmonii jest ukoñczenie wreszcie przez
mê¿a wnuczki obrazu Narodzenia Pañskiego,
który obsesyjnie . i dot¹d bezskutecznie
. próbowali stworzyæ przedstawiciele
kolejnych pokoleñ rodziny.
W lekturze (a¿ do fina³u) nie jest w pe³ni
jasne, jak potoczy³y siê losy bohaterów trójk
¹ta. Padilla stara siê do.æ jednoznacznie
wskazaæ, ¿e to, co obserwujemy na scenie,
to koszmar odbywaj¹cy siê w g³owie g³ównego
bohatera. St¹d sterylna bia³a dekoracja
sugeruj¹ca wnêtrze, ale z lekko zdeformowan
¹ perspektyw¹, st¹d wy.wietlone na
tylnej .cianie skany mózgu, nieoczekiwane
surrealistyczne efekty (na przyk³ad nagle
wy³aniaj¹ca siê z pod³ogi ludzka rêka)
a tak¿e gwa³towne przeistaczanie siê aktor
ów z postaci w postaæ (czwórka aktorów
gra sze.æ postaci).
Czy z tego wszystkiego mo¿e . by wró-
ciæ do wcze.niejszej my.li . narodziæ siê
nowa kultura i to¿samo.æ filipiñska? W jakim
stopniu mo¿e przyczyniæ siê do tego
Perez? Na pytania te nie ma jasnej odpowiedzi.
Warto jednak zauwa¿yæ, ¿e ten pracownik
ambasady amerykañskiej z jednej
strony . jak twierdzi Padilla . przej¹³ koncepcj
ê teologiczn¹ .wiêtego Augustyna (¿e
Bóg jest jedynym .ród³em ³aski, a cz³owiek
mo¿e staraæ siê o ni¹ dziêki swym dobrym
uczynkom, ale nie mo¿e sam jej zdoby
æ), a drugiej za. jest spirytyst¹. Nale¿y
do grupy The Spirit Questors, której cz³onkowie
og³osili, ¿e tworz¹ zespó³ odpowiedzialnych
szamanów, czarowników, uzdrowicieli
i magów, .wiadcz¹cy us³ugi za darmo
potrzebuj¹cym, którzy wyczerpali ju¿
wszelkie inne drogi rozwi¹zania swoich
problemów.
Je.li dodamy do tego odwo³ania do tradycyjnych
mitów w sztukach Pereza s¹siaduj
¹ce ze wspó³czesn¹ tematyk¹ jego dramat
ów, ³atwo doj.æ do wniosku, ¿e byæ mo¿e
osoba i twórczo.æ Pereza rzeczywi.cie zawieraj
¹ w sobie elementy powstaj¹cej nowej
synkretycznej to¿samo.ci filipiñskiej.